O mnie

Moje zdjęcie
Joginka zakochana w poznawaniu kultur, językach: obcych i tym ojczystym oraz pisaniu w nich niestworzonych rzeczy. Od ponad 2 lat mieszkająca na wulkanicznej Lanzarote. Masz pytanie?Chcesz się ze mną czymś podzielić? NAPISZ DO MNIE! lanzarote.blog@gmail.com

czwartek, 27 czerwca 2013

Fiesta del Mar 2013 Costa Teguise - wideo i foto relacja

Słowa to za mało, żeby opisać to, co działo się 15 czerwca na plaży Las Cucharas. Powiem tyle - było GENIALNIE! Od 10:00 do późnego popołudnia można było świetnie bawić się na sportowo, w doskonałej atmosferze. Mój udział to 2 h Stan Up Paddle wraz z Chrisem z SUP Lanzarote, który nie tylko użyczał  tego dnia sprzętu za darmo, ale też cierpliwie tłumaczył technikę "supowania" początkującym.
Poniżej zdjęcia i filmik złożony na zamówienie Urzędu Teguise, doskonale oddający klimat wydarzenia.

Zapraszam do obejrzenie video i przybycia na Fiesta del Mar 2014. Warto.





Od lewej - Jimena, Chris (założyciele SUP Lanzarote) i reszta ekipy


SUP Fun Race






skimmboard


Przygotowania toru do skimmboardingu




SUPer girls






Chris tłumaczący 


zumba





wtorek, 11 czerwca 2013

Fiesta del Mar 2013, Costa Teguise, plaża Las Cucharas

Dokładnie, jak w tytule - nadmorska impreza, która od kilku lat, corocznie organizowana jest na "Costateguisowej" Playa de Las Cucharas ( czyt. plaja de las kuczaras), tym razem odbędzie się 15 czerwca czyli w najbliższą sobotę.

La cuchara (la kuczara), nie mylić ze słynną, piosenkową la cucaracha ( czyt. la kukaracza - tłum. karaluch), to nic innego jak po polsku ŁYŻKA. Zatem na Łyżkowej Plaży, pełnymi, nie garściami, a łyżkami, będziecie mogli czerpać z programu nasyconego darmowymi atrakcjami:

OFICJALNY PLAKAT


PROGRAM 15.06.2013,sobota:

  • 10:30 Taneczny Fitness na plaży 
  • 10:30 Krótka lekcja wstępna: windsurfing, surfing, skimboard, Stan Up Paddle, nurkowanie( gratis!)
  • 11:00 Pływanie dla wszystkich ( nie mam pojęcia co się pod tym kryje)
  • 11:30 Zawody Piłka Nożna ( drużyny 4 osobowe, mecze 10 minutowe, wcześniejsze zapisy)
  • 12:00 Stand Up Paddle Fun wyścigi na wesoło
  • 15:00 Regata Rookie Cup ( zawody windsurfingowe początkujących, konieczne wcześniejsze zapisy)
  • 19:00 Wielkie Grillowanie w barze Poco Loco (1 minuta pieszo od plaży, 10 euro/osoba, wejściówki dostępne do czwartku)
  • 21:00 Wielka Impreza w Poco Loco dla wszytskich (wejściówki niepotrzebne)

Jeśli macie w planie wizytę na Costa Teguise lub po prostu spędzacie w tej części wyspy swoje wakacje, serdecznie zachęcam do skorzystania z tego, co proponuje Urząd Teguise. 

Jest to jeden z najciekawszych dni sezonu i jednocześnie umowne jego otwarcie. Jeśli natomiast chcecie po prostu miło spędzić wieczór, przy dobrej muzyce, w sympatycznym, międzynarodowym towarzystwie, od 21:00 zaczyna się impreza na wolnym powietrzu, otwarta dla wszystkich, wstęp gratis (wejściówka potrzebna jest wyłącznie w przypadku, gdy interesuje was grillowanie o godz.19:00). 

Dostępna będzie też "skejterska" rampa, a za dekami, żeby nam ładnie zagrać, stanie dj Angel Perez.. Biorąc pod uwagę, że Angel znaczy "anioł", może być całkiem bosko.

Zapraszam! Ja będę, jeśli ktoś mnie rozpozna, to śmiało zaczepiać:)
Pozdrowienia

Agatos

środa, 5 czerwca 2013

Krótki kawownik czyli kawowy słownik - o sposobach serwowania kawy na Lanzarote

Dzisiaj bez ogródek, ogródków, przesadzania i grabienia - kawa na ławę czyli o tym jaką cafe możecie wypić na Lanzarote. Jest kilka sposobów, na które przygotowywany jest tutaj ten czarnooki napój mocy. Żeby było po kolei, zacznijmy od najmniejszego i najprostszego:



  1. CAFE SOLO: czarna kawa serwowana w filiżaneczce do espresso (filiżanka wypełniona jest po brzegi). 
  2. ESPRESSO: jeśli poprosicie o espresso to najprawdopodobniej dostaniecie opcję nr 1. Nie ma tutaj jako takiej tradycji picia espresso, mimo, że Włochów nie brakuje, zazwyczaj i tak pada pytanie czy chodzi o 'cafe solo' czy jednak o 'espresso', czyli takie "cafe solo muy corto" ( cafe solo bardzo krótkie).
  3. CORTADO: serwowane w małej przezroczystej szklaneczce. Po prostu kawa z mlekiem tyle,że mała. Nie mała czarna, a mała biała.
  4. CORTADO CONDENSADA lub CAFE "bonbon" (bonbon = cukierek): rozmiar szklaneczki j.w., zamiast mleka zwykłego dostajemy mleko skondensowane, które elegancko osiada na spodzie. Słodzić raczej już nie potrzeba ze względu na cukier zawarty w mleku skondensowanym.
  5.  LECHE LECHE CORTO: popisowa, typowo kanaryjska kawa "Leche leche" (tłum. "Mleko mleko") czyli mleko skondensowane plus zwykłe, tutaj w wersji "krótkiej" ( corto = krótki).
  6. CAFE AMERICANO: jak się domyślacie - zwykła, czarna kawa.
  7. CAFE CON LECHE: kawa z mlekiem.
  8. LECHE LECHE (można dodać 'NORMAL', żeby wyraźnie zasygnalizować, że nie chodzi nam o 'corto') czyli kawa z podwójnym mlekiem - skondensowanym i zwykłym. Podawana jest w szklankach, które u nas wypełnione kawą (tyle,że czarną i z fusami) można było spotkać w okresie komunizmu. Wysokie przezroczyste szklanki - długo nie mogłam wyjść z zaskoczenia i rozbawienia, aż w końcu przywykłam.


Tak oto kończy nam się kawowy repertuar, kilka wskazówek co do wymowy:
CORTADO czytamy kortado
CORTO = korto
LECHE = lecze


http://www.lanzaroteinformation.com/content/id-love-coffee
KAWA LECHE LECHE CORTO oraz
 CAFE CORTADO CONDENSADA
Co jeszcze w kawowym świecie Kanarów?
O kawie czarnej z fusami możecie zapomnieć, albo zaparzyć ją sobie w zaciszu swojego apartametu/hotelu. Odradzam jednak kupowanie kawy kanaryjskiej firmy TIRMA - nie należy ona do najsmaczniejszych, co potwierdził obdarowany przeze mnie znajomy kawoholik.

Ile za cafe w kawiarni?
Nie warto, zresztą kombinować, ceny za filiżankę tego aromatycznego napoju są tutaj naprawdę przystępne - cafe con leche wypijecie za 1,20 - 1,50 euro (wyjątkiem bywają drogie restauracje), "małą czarną", natomiast, już nawet za 1 euro. 

Hiszpania, to jak wiadomo, nie kraj "kawą płynący", dlatego wiele lokalnych knajpek, niestety, ma kawę po prostu niesmaczną.  Rozwiązanie jest dość proste - aby wypić dobrą kawkę wystarczy wybrać się do włoskiej/francuskiej kawiarni, których na Lanzarote trochę jest.


Z osobistych preferencji - bardzo lubiłam (jako nie vegan) LECHE LECHE i czarną kawę z mlekiem skondensowanym. Ale te czasy to dla mnie przeszłość. Teraz jest cafe con leche de soja ( kawa z mlekiem sojowym) albo innym mlekiem roślinnym :)

Miłego wypoczywania na Lanzarotę nad filiżanką wybranej przez was kawuśki!

Wprost z bardzo wietrznego Costa Teguise, Wasza wierna korespondentka - Agatos. OLE!