15 września każdego roku na Lanzarote odbywa się masowa pielgrzymka do jednego z kościółków w Tinajo (czyt. Tinaho),do miejsca kultu patronki wulkanicznych wybuchów - La Virgen de Los Dolores
Pielgrzymka ta to podziękowanie i prośba zarazem. Podziękowanie za czuwanie nad wyspą od pamiętnego wybuchu, który miał miejsce w XVIII wieku i prośba o dalsze utrzymanie wulkanów w milczeniu. Ludzie z wielu punktów wyspy (także tych oddalonych o wiele kilometrów) , ubrani w tradycyjne stroje przychodzą, by oddać hołd patronce w owym kościółku, który zbudowany został właśnie po wybuchach wulkanu Timanfaya, w miejscu, w którym zatrzymała się lawa, oszczędzając resztę wyspy przed zniszczeniem.
W podzięce mieszkańcy tego regionu obiecali wybudować w tym miejscu świątynię, jednak z biegiem czasu nieco o tym zapomniano i przyjęło się tam po prostu stawiać krzyż
O złożonej obietnicy przypomniała sama Virgen de Los Dolores ukazując się najpierw małej dziewczynce, a następnie jednemu z mężczyzn pasących kozy. Zaraz po tych zdarzeniach (ok.1774 roku) rozpoczęto konstrukcję, którą ukończono ok 1781- 85 roku.Świątynia jest malutka i urocza, w typowym kanaryjskim stylu ( prosta i skromna) o charakterystycznym dla Lanzarote kolorze - bieli. Tyle o historii w dużym skrócie.
Tego dnia ruch samochodowy w Tinajo jest w pewnych miejscach ograniczony, więc nawet jeśli nie chce się odbywać pieszej pielgrzymki to często jest się zmuszonym zostawić samochód w pewnej odległości i przemaszerować niejaki dystans. 15 września, jeśli prowadzimy auto, należy uważać na pielgrzymów idących wzdłuż drogi,
Nie miałam niestety okazji widzieć tego,co działo się w ciągu dnia ze względu na pracę, myślę jednak, że warto się wybrać. To, co mogę opowiedzieć to jak wygląda nocne oblicze imprezy - dzieje się wtedy dużo i niewiele ma to wspólnego ze świętem kościelnym ;)
CDN...
POWYŻEJ: patronka Lanzarote, La Virgen de Los Dolores
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz